DIECEZJA SIEDLECKA
1 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Halina, Marian, Klarysa
Czytania: (Rdz 19,15-29); (Ps 26,2-3.9-12); Aklamacja (Ps 130,5)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Spotkanie Wspólnot Rodziców Dzieci Utraconych
Absolutorium dla Zarządu, podwyżki dla radnych
Wędrowali śladami kapitana Ostoi /AUDIO/
To już jest poważny problem /AUDIO/
Krucjata – w intencji Ojczyzny
Pożegnanie kapłanów posługujacych w parafii katedralnej
Nie żyje Andrzej Materski...
VI Radzyński Jarmark Sztuki i Rękodzieła Kozirynek 2025 za nami
Drohiczyn wyprawił się w przeszłość
MUZYCZNI poznali hymn 45. Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej
13 lat wspólnej drogi do zbawienia. Pożegnanie z Samogoszczą
WTOREK XII TYGODNIA ZWYKŁEGO, 23 CZERWCA (2015-06-22 09:06:27)
Mt 7,6.12-14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! (Mt 7,14) Kiedy słuchamy tych słów Jezusa, życie chrześcijańskie wydaje się takie trudne! Nasuwają się obrazy nawlekania igły z maleńkim oczkiem czy trafienia w dołek za jednym uderzeniem kija golfowego. Potrzeba tu sporej precyzji, cierpliwości, wytrwałych prób i niezachwianej wiary, że jeśli tylko nie damy za wygraną, to przecież w końcu kiedyś się uda. Zaraz, zaraz… czy nie właśnie tego wymaga od nas życie, do którego zaprasza nas Jezus?
Mt 7,6.12-14
Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! (Mt 7,14)
Kiedy słuchamy tych słów Jezusa, życie chrześcijańskie wydaje się takie trudne! Nasuwają się obrazy nawlekania igły z maleńkim oczkiem czy trafienia w dołek za jednym uderzeniem kija golfowego. Potrzeba tu sporej precyzji, cierpliwości, wytrwałych prób i niezachwianej wiary, że jeśli tylko nie damy za wygraną, to przecież w końcu kiedyś się uda.
Zaraz, zaraz… czy nie właśnie tego wymaga od nas życie, do którego zaprasza nas Jezus?
Owszem, droga, którą idziemy, jest tak wąska, jak ciasna jest prowadząca do niej brama. Pójście za Jezusem wymaga precyzji i mądrego zarządzania czasem; czuwania nad tym, co czytamy, co oglądamy i o czym rozmawiamy; gdzie szukamy pociechy duchowej, psychicznej i emocjonalnej; w jaki sposób odpoczywamy i gdzie szukamy rozrywki. Wymaga też cierpliwości, głównie do samego siebie, gdy okazuje się, że wciąż upadamy i musimy rozpoczynać na nowo. Prędzej czy później przychodzi pokusa, by zawołać: „Nigdy nie będę w stanie kochać, przebaczać, zerwać z nałogiem, uwolnić się od lęku…”. Nabierz otuchy! Jezus współczuje ci z powodu twoich słabości i problemów. On zna z własnego doświadczenia wszystkie pokusy, którym jesteś poddawany, i dlatego patrzy na ciebie z życzliwością i miłosierdziem. Czy jesteś już zmęczony drogą, która prowadzi do życia? Jezus mówi: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28). Nie martw się, gdy wyczerpują się twoje siły, wytrwałość, mądrość czy wyrozumiałość. Jezus posłał Ducha Świętego, który doda ci energii, cierpliwości i opanowania, abyś mógł dalej iść za Jezusem. Jeśli droga wydaje ci się zbyt trudna, pamiętaj, że Jezus chce dawać ci wszystko, czego potrzebujesz, wszelką precyzję, wytrwałość i wiarę, których ci brakuje. A jeśli sądzisz, że zboczyłeś z drogi tak bardzo, że powrót jest już niemożliwy, przypomnij sobie ojca, który z radością wybiegł na powitanie swego marnotrawnego dziecka. Podobnie Bóg Ojciec wygląda twojego powrotu! On jest po twojej stronie, zawsze gotów pomagać ci w drodze. „Jezu, przepraszam Cię za te wszystkie okresy mojego życia, kiedy potykałem się i rezygnowałem z dalszej drogi. Pomóż mi dziś z nowym zapałem wyruszyć wąską drogą prowadzącą do życia.” Rdz 13,2.5-18 Ps 15,1-5 (Słowo wśród nas, 2015)
Owszem, droga, którą idziemy, jest tak wąska, jak ciasna jest prowadząca do niej brama. Pójście za Jezusem wymaga precyzji i mądrego zarządzania czasem; czuwania nad tym, co czytamy, co oglądamy i o czym rozmawiamy; gdzie szukamy pociechy duchowej, psychicznej i emocjonalnej; w jaki sposób odpoczywamy i gdzie szukamy rozrywki. Wymaga też cierpliwości, głównie do samego siebie, gdy okazuje się, że wciąż upadamy i musimy rozpoczynać na nowo. Prędzej czy później przychodzi pokusa, by zawołać: „Nigdy nie będę w stanie kochać, przebaczać, zerwać z nałogiem, uwolnić się od lęku…”.
Nabierz otuchy! Jezus współczuje ci z powodu twoich słabości i problemów. On zna z własnego doświadczenia wszystkie pokusy, którym jesteś poddawany, i dlatego patrzy na ciebie z życzliwością i miłosierdziem. Czy jesteś już zmęczony drogą, która prowadzi do życia? Jezus mówi: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28). Nie martw się, gdy wyczerpują się twoje siły, wytrwałość, mądrość czy wyrozumiałość. Jezus posłał Ducha Świętego, który doda ci energii, cierpliwości i opanowania, abyś mógł dalej iść za Jezusem.
Jeśli droga wydaje ci się zbyt trudna, pamiętaj, że Jezus chce dawać ci wszystko, czego potrzebujesz, wszelką precyzję, wytrwałość i wiarę, których ci brakuje. A jeśli sądzisz, że zboczyłeś z drogi tak bardzo, że powrót jest już niemożliwy, przypomnij sobie ojca, który z radością wybiegł na powitanie swego marnotrawnego dziecka. Podobnie Bóg Ojciec wygląda twojego powrotu! On jest po twojej stronie, zawsze gotów pomagać ci w drodze.
„Jezu, przepraszam Cię za te wszystkie okresy mojego życia, kiedy potykałem się i rezygnowałem z dalszej drogi. Pomóż mi dziś z nowym zapałem wyruszyć wąską drogą prowadzącą do życia.”
Rdz 13,2.5-18
Ps 15,1-5
(Słowo wśród nas, 2015)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR