Czy kochasz Mnie?... Paś owce moje! (J 21,17)
W książce Karola Dickensa Opowieść wigilijna główny bohater, Ebenezer Scrooge zostaje zabrany przez trzy duchy na wyprawę w przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, co całkowicie zmienia jego życie. Na brzegu Jeziora Galilejskiego zmartwychwstały Jezus w podobną podróż zabiera Piotra, a jej rezultat jest równie wstrząsający.
Co do teraźniejszości, Jezus daje Piotrowi do zrozumienia, że całkowicie przebacza mu jego grzechy. Uwolniony od lęku i poczucia winy, które budziła w nim świadomość przeszłych upadków, Piotr będzie mógł odtąd wciąż powracać w codziennym życiu do tego głębokiego doświadczenia miłosierdzia Boga.
Jezus dotyka też przyszłości Piotra. Słowami: „Paś owce moje!”, potwierdza daną mu wcześniej obietnicę - Piotr będzie „Skałą”, na której zostanie zbudowany Kościół (J 21,17; Mt 16,18-19). Pomimo trzykrotnego zaparcia się Jezusa Piotr wciąż może mieć nadzieję na coraz głębszą relację z Nim i pełną miłości służbę całemu Kościołowi.
Budując swój Kościół na słabym człowieku, jakim był Piotr, Jezus mówi nam, że dla każdego jest nadzieja. Chociaż Piotr załamał się i uciekł, Jezus nie zawahał się przyjąć go z powrotem.
A skoro nie zrezygnował z kogoś, kto zawiódł Go w sposób tak oczywisty, czemu miałby zrezygnować z ciebie? Wszyscy upadamy. Każdy z nas w ten czy inny sposób zaparł się Jezusa - i jest wysoce prawdopodobne, że uczyni to w przyszłości. Jednak Jezus nigdy nie przestanie nas kochać. On wciąż nas szuka i wzywa z powrotem do siebie.
Tego dnia na brzegu jeziora Piotr po raz pierwszy - choć prawdopodobnie nie ostatni - doświadczył łaski sakramentu pokuty. Doświadczenie to jest dostępne również dla nas. Spotkajmy się więc z Panem w tym sakramencie. Niech zabrzmią w naszych uszach wypowiedziane z miłością i akceptacją słowa: „I Ja ciebie nie potępiam” (J 8,11)!
„Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Naucz mnie coraz pełniej przyjmować Twoje miłosierdzie.”
(Słowo wśród nas, 2013)