DIECEZJA SIEDLECKA
18 listopada 2025 r. Imieniny obchodzą: Aniela, Klaudyna, Roman
Czytania: (2 Mch 6,18-31); (Ps 3,2-3.4-5.6-7); Aklamacja (1 J 4,10b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
W diecezji drohiczyńskiej odbędzie się Cecyliada
Most na Wiśle wraca do gry /AUDIO/
Uwaga kierowcy – ważne zmiany w organizacji ruchu na ul. Sokołowskiej
Zmiana organizacji ruchu na ul. Armii Krajowej w Łukowie
Odkryj Bożą miłość w sobie
Nie żyje emerytowana nauczycielka fizyki w Liceum Ogólnokształcącym w Stoczku Łukowskim
Ulica Józefa Geresza otwarta /AUDIO, WIDEO/
Dachował na S17. Nie miał uprawnień i był pod wpływem alkoholu
Co naprawdę wydarzyło się pod Życzynem? /AUDIO/
Siedleccy „Skrzaci” i „Żacy” w turnieju Mazowsza
Srebro dla reprezentanta WLKS Siedlce – Nowe Iganie
WTOREK: 7 MAJA (2013-05-07 06:05:11)
Dz 16,22-34 Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu. Przed laty pewna amerykańska firma maklerska oparła swoją reklamę na haśle: „Kiedy my mówimy, ludzie słuchają”. W krótkim filmie reklamowym młody mężczyzna w restauracji mówi, gdzie pracuje, a natychmiast gwar rozmów milknie i zapada cisza. Bóg mówi do nas codziennie, na różne sposoby, chociaż czasem trudno Go usłyszeć w gwarze, który nas otacza. On jednak mówi. Potrafi przemówić nawet przez kogoś, kto nie zwraca się do nas bezpośrednio! Tak właśnie uczynił w więzieniu, gdzie przetrzymywano Pawła i Sylasa. Byli ranni na skutek wymierzonych im razów, a mimo to śpiewali hymny Bogu. Strażnik zasypiał tego dnia przy dźwiękach modlitwy uwielbienia zanoszonej przez Apostołów. A pozostali więźniowie, być może groźni kryminaliści, nie wyśmiali tych dwóch obcych przybyszów, lecz słuchali ich jak urzeczeni. Śpiew Apostołów dotknął zatwardziałych serc więźniów. Ich modlitwa była tak mocna, że „zachwiały się fundamenty więzienia” (Dz 16,26).
Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu.
Przed laty pewna amerykańska firma maklerska oparła swoją reklamę na haśle: „Kiedy my mówimy, ludzie słuchają”. W krótkim filmie reklamowym młody mężczyzna w restauracji mówi, gdzie pracuje, a natychmiast gwar rozmów milknie i zapada cisza.
Bóg mówi do nas codziennie, na różne sposoby, chociaż czasem trudno Go usłyszeć w gwarze, który nas otacza. On jednak mówi. Potrafi przemówić nawet przez kogoś, kto nie zwraca się do nas bezpośrednio! Tak właśnie uczynił w więzieniu, gdzie przetrzymywano Pawła i Sylasa. Byli ranni na skutek wymierzonych im razów, a mimo to śpiewali hymny Bogu. Strażnik zasypiał tego dnia przy dźwiękach modlitwy uwielbienia zanoszonej przez Apostołów. A pozostali więźniowie, być może groźni kryminaliści, nie wyśmiali tych dwóch obcych przybyszów, lecz słuchali ich jak urzeczeni. Śpiew Apostołów dotknął zatwardziałych serc więźniów. Ich modlitwa była tak mocna, że „zachwiały się fundamenty więzienia” (Dz 16,26).
W tym nieoczekiwanym czasie i miejscu Bóg posłużył się trzęsieniem ziemi i hymnami Apostołów, by tego wieczoru dotknąć serc strażnika i więźniów. Więźniowie byli tak poruszeni, że nawet nie skorzystali z możliwości ucieczki, a Bóg wykorzystał ich reakcję, aby przemówić do serca strażnika i doprowadzić go do nawrócenia. Nie wiemy, gdzie i kiedy Bóg przemówi do nas następnym razem. Może przez słowa homilii albo pieśni śpiewanej podczas Mszy świętej. A może poprzez zasłyszaną przypadkiem rozmowę, przeczytane gdzieś zdanie czy reklamę ustawioną przy drodze. Boże słowo może przyjść jako bezpośrednie natchnienie - rodzącą się w tobie myśl czy poruszenie serca. Bądź więc czujny. Słuchaj, co Bóg ma ci do powiedzenia. Kto wie, może będzie to słowo, które za trzęsie fundamentami twojego życia? (Słowo wśród nas, maj 2013)
W tym nieoczekiwanym czasie i miejscu Bóg posłużył się trzęsieniem ziemi i hymnami Apostołów, by tego wieczoru dotknąć serc strażnika i więźniów. Więźniowie byli tak poruszeni, że nawet nie skorzystali z możliwości ucieczki, a Bóg wykorzystał ich reakcję, aby przemówić do serca strażnika i doprowadzić go do nawrócenia.
Nie wiemy, gdzie i kiedy Bóg przemówi do nas następnym razem. Może przez słowa homilii albo pieśni śpiewanej podczas Mszy świętej. A może poprzez zasłyszaną przypadkiem rozmowę, przeczytane gdzieś zdanie czy reklamę ustawioną przy drodze. Boże słowo może przyjść jako bezpośrednie natchnienie - rodzącą się w tobie myśl czy poruszenie serca. Bądź więc czujny. Słuchaj, co Bóg ma ci do powiedzenia. Kto wie, może będzie to słowo, które za trzęsie fundamentami twojego życia?
(Słowo wśród nas, maj 2013)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR